wtorek, 3 sierpnia 2010

Wałęsania się po górach efekty

Jakiś czas temu odwiedziliśmy nasze góry
no i moje ulubione wodne zabawy z światłem


idąc dalej nie oparłem się jednemu z moich ulubionych wodospadów


no i jak zwykle auto na awaryjnych a ja przez barierkę i do kaskady którą tu widzicie no postanowiłem się troszkę wykąpać i poszedłem w nurt pod sam wodospad i to efekcik mojej taplaniny w rześkiej rwącej górskiej rzece zwanej Kwisą
lubię to miejsce i często tam szukam światła które przebiło się przez korony drzew i kąpie się w wodzie


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz