czwartek, 9 września 2010

Mgliste poranki

Wyjeżdżając do pracy zabrałem aparat, może co się uda zrobić 
w drodze do
jadąc dalej przypomniało mi się że kawałek dale niż codziennie skręcam jest glinianka i pojechałem dalej 
z mgły wyłoniły się resztki starego pomostu
no i urzekł mnie kamyk wystający z wody 
a idąc dalej mgła opadła i przejaśniało

2 komentarze:

  1. jak się ma taką drogę do pracy to już nic więcej nie trzeba

    OdpowiedzUsuń
  2. Przy tych widokach nie można się zdołować. Wierzę, że pomagają wytrwać w trudniejszych czy bardziej skomplikowanych godzinach zawodowych.

    OdpowiedzUsuń