Wyjeżdżając do pracy zabrałem aparat, może co się uda zrobić
jadąc dalej przypomniało mi się że kawałek dale niż codziennie skręcam jest glinianka i pojechałem dalej
z mgły wyłoniły się resztki starego pomostu
no i urzekł mnie kamyk wystający z wody
jak się ma taką drogę do pracy to już nic więcej nie trzeba
OdpowiedzUsuńPrzy tych widokach nie można się zdołować. Wierzę, że pomagają wytrwać w trudniejszych czy bardziej skomplikowanych godzinach zawodowych.
OdpowiedzUsuń